Takie lalki, to prawdziwy skarb. Nie są kupione, ale robione. Nikt ich nie podarował- dzieci same je wyczarowywały. Gałgankowe zabawki- pacynki, kukiełki- maja duszę. To świat dzieciństwa naszych babć, który ożywa dzięki zajęciom w Muzeum Wsi Radomskiej. To nie jest miejsce dla Barbie, Steffi i innych cacek z importu. Na muzealnych warsztatach jest prawdziwa radość tworzenia, a nie kupowania.